poniedziałek, 25 marca 2013

Wiertarki stołowe


Uniwersalne wiertarki stołowe Bernardo. Proste w obsłudze i co najistotniejsze niedrogie. Jak większość wiertarek stołowych i te mają napędy pasowe. Taki napęd ma dwie kluczowe zalety pierwsza to bezsprzecznie możliwość zmiany obrotów. Jest może kłopotliwa bo za każdym razem należy otwierać osłonę i przekładać paski na inne koła. Ale dzięki temu, mamy ciągle wykorzystane 100% mocy silnika, nic nie znika w elektronicznych obwodach wyłączników. Druga zaleta to brak sztywnego połączenia z silnikiem. Jak nam się coś zakleszczy, np. wiertło albo otwornica to pasek będzie się po prostu ślizgał po kołach i mamy super sprzęgło, przestarzałe ale skuteczne.

Krótki opis wiertarek stołowych Bernardo:

Do warsztatów, lżejszego przemysłu, majsterkowiczów.
Pasowa przekładnia zmiany prędkości 12 do wyboru, 3-położenia dźwigni posuwu pionowego wrzeciona.
Regulacja wysokości stołu wzdłuż listwy zębatej za pomocą korby, przechył blatu w zakresie 45°-0°-45°, z wykorzystaniem podziałki kątowej, ponadto możliwość odchylania stołu na boki.
Wrzeciono łożyskowane kulkowo.
Nastawianie głębokości wiercenia z wykorzystaniem podziałki.
Krzyż laserowy do dokładnego wyznaczania punktu wiercenia. Bardzo fajna opcja!
Osłona ochronna wiertła z mikrowyłącznikiem, o regulowanej wysokości usytuowania.
Dostarczane w komplecie z 16 mm uchwytem wiertarskim, trzpieniem do uchwytu wiertarskiego, klinem do wybijania wiertła i kluczami trzpieniowymi sześciokątnymi, silnikiem o stałej prędkości i klasie szczelności IP 44, Co oznacza klasa IP przeczytać można Tutaj.
  3-żyłowym kablem zasilającym, oraz wyłącznikiem zwalnianym przy zaniku napięcia.

Końcówki polerskie dremel


Ten asortyment Dremela służy do polerowania i czy też satynowania nawierzchni. Jest to końcowy cykl obróbki powierzchni, określany mianem w technice wykańczającym. W zależności od potrzeb, mają użytkownicy do wyboru: końcówki polerskie elastyczne, filce polerskie i różnego rodzaju szczotki do czyszczenia.
Pierwsza grupa to gumowe elastyczne końcówki polerskie. Doskonałe do polerowania wstępnego. Niebieskie końcówki są używane do obróbki końcowej metali kolorowych, stali ulepszonej, w tym nierdzewki, złota i srebra. Opcjonalnie ceramiki, szkła i wyrobów z kryształu oraz większości kamieni stosowanych w jubilerstwie lub domowej produkcji biżuterii. Usuwają idealnie wszelakie zadziory, grady i polerują rysy. Ponieważ są plastyczne nie pękają i nie kruszą się. Powinno się tylko pamiętać, żeby na niskich czy wysokich obrotach nie czyścić nagminnie ostrych krawędzi, bo guma może się szybko zużyć.
Kolejna interesująca grupa to filc polerski. Tradycyjny naturalny filc wykonany z wełny owczej o średniej gęstości. Doskonały do polerowania prawie wszystkich rodzajów metali w tym złota i wszystkich materiałów ceramicznych. Nadaje się także do polerowania twardych gatunków drzewa i tworzyw sztucznych, ale bez pasty polerskiej. walce filcowe plus pasta do polerowania i możemy z brzydkiej nawierzchni uczynić piękne lustro.
Kolejna grupa to szczotki polerskie. Nie są one dokładnie osprzętem do polerowania, raczej do przygotowania powierzchni pod wygładzanie. Lub jak w przypadku szczotek szczecinowych można nimi nadawać połysk stosując pastę polerską. Szczotki potrafią jednak wygładzić powierzchnię, ale nie jest to obróbka ścierna, raczej docieranie, wygładzanie ostrych krawędzi, ścieranie rdzy i pozostałości farby lub innych zanieczyszczeń. Do srebra i złota nadają się szczotki mosiężne. Nie drapią one nawierzchni, bo są bardziej miękkie. Odrębna grupa to szczotki z stali nierdzewnej. Albowiem w swoim składzie nie zawierają siarki to nie przynoszą wtórnej korozji. Jest jeszcze inne zastosowanie szczotek, o którym nadzwyczaj mało się pisze. Jest to fakturowanie drewna, lub jak kto woli postarzanie. Przeprowadza tą czynność się wzdłuż słojów drewna. Wynik jest niezmiernie atrakcyjny warto spróbować.

wtorek, 18 grudnia 2012

Wieczorne grawerki

Dwa komplety z wizerunkiem najświętszej rodziny i gwiazdy betlejemskiej. Nie wiem, czemu autor nie dodał Jezusa, chyba, że ta mała nierówność? Dywagacje z rodzaju, co chciał autor powiedzieć, ale nie powiedział.

I jeszcze tłoczenia do pasa,


 Dokładnie 567 uderzeń młotkiem 4 kg to daje 0,5 dżula na jedno uderzenie, czyli 283 dżule. Założyłem prędkość 0,5m/s. Dziwnie się czuję, po prawie 25 latach wykorzystałem to co uczyłem się na lekcji fizyki.
Pasy cywilne xv xiv - http://www.pracowniaodlewnicza.pl/

poniedziałek, 17 grudnia 2012

Victorinox - trochę historii

Nie ma chyba faceta, który by nie słyszał o nożach, lub co to jest scyzoryk Victorinox. Facet zapytany, co winien posiadać w kieszeni, chodzi o taki niezbędnik, wciąż na pierwszym miejscu wymienia scyzoryk. Szkoda, że nasz ojczysty wytwórca kozików Gerlach zniknął z mapy. Wracając do tematu kozików Victorinox to kojarzą się nam z niezawodnymi, najwyższej, jakości składanymi nożami z charakterystycznymi czerwonymi okładzinami i znaczkiem krzyża. Historia wytwarzania tych niezwykłych noży zaczęła się od produkcji noża dla wojska. Miało to miejsce w latach 1891-1900, pierwsze serie to około 15000 sztuk. Carl Elsener zaprojektował pierwszy model Soldier 1890. Miał on 4 części, okładziny drewniane. Ciekawostką może być fakt, że w rocznicę powstania firmy Victorinox, została wypuszczona linia nożyków - repliki modelu z 1890 z okładzinami z hebanu.
W kolejnych latach wprowadzano nowe zmiany. Pierwsze to zamienianie drewnianych okładzin, okładzinami z czerwonego tworzywa i zmieniono kształt ostrza na clip point. W latach 1951 powrócono do starego kształtu głowni i wykorzystano po raz pierwszy stal nierdzewną. Oraz dodano oczko przez, które żołnierze nawlekali sznurek i powstawał pion. Taki pion był stosowany do szacowania odległości przy oddawaniu strzałów granatami nasadzanymi na karabiny Fass. W tym samym okresie rozpoczęto zmieniać materiał okładzin.
Historia tej marki ze strony - http://domtechniczny24.net/

Następującą dosyć dużą rewolucję w kształcie kozika, a przypominam, że cały czas produkowano je na potrzeby armii, Rozpoczęto w latach 60-tych. Podmieniono okładziny na aluminiowe fakturowane, odmieniono kształt śrubokręta dodając wgłębienie umożliwiające otwieranie butelek. Metamorfozie uległa dodatkowo górna część otwieracza do puszek dorobiono tam połowę mniejszy od głównego śrubokręt. Scyzoryki dla armii wytwarzano do lat siedemdziesiątych, po tym roku, dlatego że nie było zapotrzebowania z strony armii, scyzoryki z znacznikami, jakości dla wojska przestały być wyrabiane. Wytwarzano cały czas modele Wenger z różnymi wariantami aluminiowych okładzin. W kolejnych latach rozpoczęła się produkcja noży domowych. Marka Victorinox była na tyle popularna i rozpoznawalna, że ciągle napływały zamówienia. Następne lata to kosmetyczne modyfikacje okładzin w koziku, dodanie herbu z czerwonym krzyżem.
W latach 80-90 firma Victorinox abstrahując od noży kuchennych i noży, produkuje zegarki i torby podróżne. Kolejne lata to wprowadzanie na rynek rozbudowanych wariantów kozików o wiele dodatkowych narzędzi.

poniedziałek, 26 listopada 2012

Dziś wybieramy wiertła do metalu

Dzień dobry
Często wykonanie kilku otworów w metalu sprawia nam wiele kłopotów. Bo jest to operacja techniczna wymagająca fundamentalnej wiedzy na temat skrawania. Nie wystarczy, zatem dobra wiertarka, wkrętarka i pierwsze lepsze wiertło.
Wiercenie to inaczej usuwanie za pomocą wiertła niewielkich części obrabianego materiału, czyli wiórów. W trakcie wiercenia mamy do czynienia z wytwarzaniem się temperatury i nagrzewaniem wiertła, elementu obrabianego i wiórów. Z siłami skrawającymi, które nieraz skutkują uszkodzenie wiertła, i siłami tarcia powodującymi zmianę geometrii ostrza, czyli popularnie mówiąc wiertła się tępią.
Większość wierteł jest wytworzonych z stali HSS z różną zawartością kobaltu, ale to nie wszystko. Bardzo istotne jest aby wiertło było właściwie zaostrzone, mam na myśli, aby krawędzie skrawające były równej długość i ścin wiertła znajdował się w osi wiertła. Zapewnia nam to gwarancję, że obie krawędzie skrawające będą w ciągu wiercenia wykonywały jednakową pracę. Wiertło nie będzie miało bicia, powierzchnia otworów będzie dokładnie taka jak średnica wiertła. I co najważniejsze zniżymy do minimum ogrzewanie się wiertła.
Kolejna sprawa to geometria ostrza, nie będę się za bardzo rozpisywał się na ten temat. Wspomnę tylko o korekcji ścinu. Wiertła z korekcją ścinu mają krótszy ścin i zarazem dłuższą krawędź skrawającą. Takimi wiertłami można robić otwory bez punktowania.
Wybór wiertła będzie zależał od rodzaju wykonywanej przez nas pracy. I tak najbardziej optymalne są wiertła NWKa HSS Baildon, można nimi wiercić: stal konstrukcyjną, węglową, staliwo, żeliwo, opcjonalnie mosiądz, brąz, aluminium, tworzywo, drewno.
NWWr- specjalne wiertła do wiercenia w blachach otworów pod nity.
NWKa HSS-inox do wiercenia w stalach nierdzewnych.
Wiertła NWKa o średnicach powyżej 13 mm to wiertła zataczane, tak aby można było je włożycz do uchwytu wiertarskiego 13 mm.
Niezależnie od wiertła kluczowe są również parametry skrawania. Zależnie od tego, jakie elektronarzędzie wybierzmy: wiertarka stołowa, wiertarka ręczna, wiertarko-wkrętarka akumulatorowa.  Będziemy mogli dostosować prędkość obrotową i posuw. Najlepsze parametry zapewniają nam wiertarki stołowe, ale nie wszędzie zdołamy je użyć. Ogólnie możemy przyjąć zasadę, że niższe obroty i większy nacisk zapewni nam dobre parametry skrawania.
Przykładowo, stal nierdzewna otwór 8mm grubość 4mm, emulsja lub olej do chłodzenia, wiertło HSS-E Co5, wiertarka wiertarko - frezarka:
Obroty nie powinny przekroczyć 10m/min, a posuw nie może być większy niż 0,10 mm/obrót. Czyli innymi słowy możemy pracować z prędkością nieprzekraczającą 400obr/min. Ale ta prędkość nie jest optymalna. Zatem optymalnie będzie np.: 310obr/min, i posuw na każde 30 obrotów 1 mm (trzykrotnie mniej niż zalecane).
Nader istotne jest chłodzenie wiertła w trakcie wiercenia. Wolno stosować emulsje, oleje, spraye do wiercenia. Wystrzegać się należy wody, ponieważ nie ma ona żadnych właściwości smarujących, zaledwie chłodzące. Jedynie przy wierceniu żeliwa nie potrzebne jest smarowanie, min. dla tego, że grafit zawarty w żeliwie ma dobre właściwości smarne.
To tyle

Nowy młot bosch DFR 26

Czołem
Mamy obecnie mnóstwo różnych nowości, nie wiem czy to związane jest z kryzysem. Bo chodzi o to, że trzeba produkować cały czas coś nowego, żeby nie wypaść z obiegu. Na ogół firmy modernizują wygląd, albo jeden czy kilka parametrów i mamy nowiusieńki super funkcjonalny towar. To taki trend bo ciągłe przemiany to ruch w interesie i zysk. W takim przypadku konsument jest zmuszony na doświadczalny wybór i jedynie ocena nowego produktu, może nam odpowiedzieć czy mamy do czynienia z nowinką techniczną czy tylko z modyfikacją nazwy i wizerunku.
Ale wracam do tematu, Bosch wypuścił nowy wyrób młoto wiertarka GBH 2-28 DFV. Niezależnie od zmiany nazwy i wyglądu, mamy nowe parametry, czyli: 850 W co przekłada się na zwiększenie energii pojedynczego udaru. Czyli z 2,8 J na 3,2 J, czy to mało czy dużo zależy, do czego będziemy wykorzystywać, jeżeli do wiercenia pod ocieplenie wiertłami sds plus o średnicy 10 mm to nie ma to większego znaczenia. Może z wyjątkiem tego, że urządzenie będzie mniej obciążone. Jednakże jak w ręce złapie taką młotowiertarkę instalator i wsadzi wiertło sds plus dajmy na to 20 mm i długie na 500 mm to dowie się, za co zapłacił. W takim przypadku taka moc i energia udaru się przydają.
Poza tym młot GBH 2-28 DFV został wyposażony w sprzęgło przeciążeniowe, szczotkotrzymacz zmieniający obroty przy zachowaniu 100% mocy na lewych obrotach. I jeszcze uchwyt z redukcją wibracji. Czy to jest istotne może stwierdzić ktoś, kto wierci całą dniówkę a później nie może utrzymać kubka z piciem, bo mu się tak ręka trzęsie.
Cena jak można sie domyślać wyższa od modelu uprzedniego, ale tak to jest.

piątek, 16 listopada 2012

Taszka

Kawałek skóry umieszczany nad jelcem. Miał za zadanie chronić miecz i pochwę przed deszczem i pyłem. I jak wszystko ze skóry chętnie zdobione. Robione przez - http://www.pracowniaodlewnicza.pl/