czwartek, 12 kwietnia 2012

Spawanie TIG iem

Hej
Spawanie techniką TIG bazuje na zajarzeniu łuku pośród krańcem elektrody wolframowej a brzegami zespalanego metalu. Elektroda jest nietopliwa, tzn. służy jedynie do wytworzenia łuku elektrycznego, który spawacz trzyma na jednolitej długości. Wartość natężenia prądu jest dostosowywana na źródle prądu, to znaczy spawarce inwertorowej TIG. Spoiwo zwykłe jest osiągalne w postaci prętów o długości 1m. Zbliża się je do przedniego rantu jeziorka. Jeziorko jest okrywane za sprawą gazu obojętnego, który wypiera powietrze z rejonu łuku. Jako gaz obojętny najczęściej stosowany jest argon.
Metoda ta daje czysty niezażurzlony i wygładzony spaw, a samo jarzenie łuku nie powoduje odprysków, dzięki czemu nie potrzeba dodatkowej obróbki powierzchni spoiny.
 Elektroda nietopliwa wytworzona jest z wolframu lub stopu wolframu i toru i zamocowana jest w uchwycie palnika TIG. Elektrodę mocuje się w tulejce zaciskowej (o wielkości takiej samej jak elektroda) w ten sposób, aby wystawała poza dyszę gazową od kilku do kilkudziesięciu milimetrów, w zależności od warunków w jakich spawamy.
 Argon aplikowany jest z butli poprzez reduktor do Spawarki TIG i poprzez kanały rękojeści dociera do dyszy palnika i wylatuje ochraniając elektrodę. W prostych spawarkach inwertorowych z funkcją Tig jak np. ARC 200C, gaz ochronny podawany jest bezpośrednio z butli do uchwytu TIG z zaworkiem. Gaz neutralny wykorzystuje się, aby ochłodzić elektrodę, o chronić płynny metal spoiny i rozgrzany obręb spawania przed wpływem gazów utleniających z atmosfery.
Obręb najwyższej temperatury gdzie stal jest płynna tzw. jeziorko nie ma wtrąceń typu topnik, podobnie jak na swojej przestrzeni tak i wewnątrz spoiny, i powoduje, że nie modyfikuje się znacząco jej skład chemiczny. 
 Załapanie łuku w dzisiejszych spawarkach można uzyskać przez potarcie, dotyk lub w najwyższym stopniu zaawansowane technologicznie przez zbliżenie elektrody do materiału (tzw. bezdotykowe).  
Aby poprawnie wykonać proces spawania należy dostosować odpowiednie parametry spawania, typ elektrody i drutu spawalniczego.
Spawanie prądem stałym DC, z zmienną biegunowością, umożliwia na spawanie dowolnych metali i ich stopów poza aluminium i stopami magnezu. 
Spawanie prądem przemiennym AC, pozwala na spawanie aluminium i jego stopów, przy tym typie spawania zauważa się większą niestabilność łuku, który kluczy w koło elektrody, z tego powodu zaleca się stępienie końcówki elektrody wolframowej.
Amperaż prądu – oddziałuje na głębokości wtopu i wielkości spoiny, ale z drugiej strony wpływa na temperaturę końca elektrody nietopliwej. Zwiększenie natężenia prądu spawania powiększa głębokość wtopienia i wpłynie na przyspieszenie prędkości spawania. Przesadnie duże natężenie niepomyślnie wpływa na spoinę, dlatego że powoduje, że koniec elektrody wolframowej ulega nadtopieniu i pojawia się zanieczyszczenie chemiczne w spoinie i szybsze wykorzystanie elektrody.
Prąd łuku - determinuje w zależności od rodzaju gazu osłonowego o długości łuku i o kształcie spoiny i ściśle zależy od wykorzystanego natężenia prądu, oraz rodzaju materiału elektrody. Przyrost napięcia łuku zwiększa szerokość lica spoiny, maleje przy tym głębokość wtopienia i pogarszają się warunki osłony łuku i ciekłego metalu spoiny.

Prędkość spawania – wpływa na naprężenia w spoinie.

Elektrody nietopliwe wytwarzane są z czystego wolframu i z stopów, produkowane są w różnych średnicach. 
WP zielone: aluminium i jego stopy, magnez i jego stopy
WX jasno zielone: stale węglowe, nierdzewne, stopy tytany, niklu i miedzi
WT20 czerwona: stale węglowe, nierdzewne, stopy tytany, niklu i miedzi
Druty do spawania występują w postaci odcinków 1000mm o średnicach w przedziale od 1-5mm. Gatunek materiału jest podporządkowany od spawanego detalu i najczęściej skład chemiczny jest nadzwyczaj przybliżony do materiału spawanego. W niektórych wypadkach stosuje się na pręty stopy metalu rodzimego.
Spawarki TIG to z reguły inwertorowe źródła prądu różnorodnej jakości i o różnym zaawansowaniu technologicznym. Oparte na tranzystorach IGBT lub MOSFET
I jeszcze mała wskazówka przy kupowaniu spawarki inwertorowej
Temat będzie dotyczył sprawności. Na jednych spawarkach sprawność na tabliczce wynosi 60% a na innych nawet 7%. I obecnie namówiłem klienta, żeby dał sobie spokój z tymi niżej 15%, a skupił się na tych 60%( Sherman ARC 200C lub  ARC 160C) co w tym wszystkim chodzi?
 Producenci sprzętu podają maksymalne prądy, z jakimi jest dozwolone spawać i tu jest elementarny problem. Jeżeli gość ma spawarkę 7% sprawności i da max. prąd spawania to pracuje na granicy spalenia i możliwości takiego sprzętu, nie ma tu mowy o żadnym współczynniku bezpieczeństwa.
Taka spawarka nie posłuży nam długo. Tymczasem te z 60% lub nawt 35% sprawności to mogą posłużyć lata. Praktyka sprzedawcy to potwierdza, sprzedaję spawarki Sherman ARC 200C, ARC 160C i nie mieliśmy na nie ani jednej reklamacji.

czwartek, 5 kwietnia 2012

Wybieramy wiertarkę

Hejka
Najistotniejszym elektronarzędziem w zakładzie jest ręczna wiertarka. Przygotowując się do zakupu winnyście odpowiedzieć sobie na zapytanie, do czego będziemy to urządzenie używać i jak często. Aktualnym kryterium jest dodatkowo cena. Na ogół utarło się, że wiertarki ręczne dzieli sie na profesjonalne i hobbystyczne, jest to właściwy podział, ale nie do końca celny. No, bo co to oznacza profesjonalne, czy takie, na których jest zapisane Professional, albo inne angielskie ładnie brzmiące słowo?
Ja proponuję państwu podział na markowe ( Bosch, Makita ), chińskie dobrej jakości i chińskie standardowej jakości. Mało który handlarz jest taki otwarty jak ja, ale nie o to chodzi, bo czy np. chińska wiertarka zrobiona w fabryce Boscha to jest chińska czy może nie?. Chińczycy dziś zadziwiają świat jakością, bo proszę pamiętać, że jakość to technologia i cena, a nie kraj pochodzenia.
Przed zakupem odpowiadamy sobie na pytanie, do czego będziemy stosować wiertarkę?

Prace amatorskie to takie gdzie nie mamy dokładnie określonego celu, przeznaczenia dla wiertarki. Niekiedy trochę otworów w ścianie, może nieco w metalu i drewnie, a później leży miesiąc i wyczekuje na swój czas. Albo jest robota, jakiś mały remoncik i odkładamy ją na pół roku, to jest przeznaczenie amatorskie. Liczba roboczogodzin takiej maszyny jest mała i w związku z tym, jakość i żywotność jest najniższa.
Hobbysta to człowiek, który (tak jak kobieta ubóstwia malować się), on lubi coś robić w wolnych chwilach, czasami dużo czasami mało, ale regularnie.
Profesjonalista nader intensywnie eksploatuje narzędzie, swego rodzaju zarzynacz sprzętu, chce żeby narzędzie było wieczne, żeby nie trzeba było nic przy nim robić ( prace konserwacyjne i serwisowe) a najodpowiedniej jak by samo pracowało 24 godziny na dobę.
Tego typu banalny rozdział sam pokazuje, jakie parametry wytrzymałościowe i jakościowe mogą mieć wiertarki. Jak wielce to zależy od przeznaczenia. Nie znaczy to jednak, że majsterkowicz czy hobbysta zrobi niesłusznie jak kupi se sprzęt z wyższej półki. Wręcz przeciwnie, profesjonalne wiertarki są bardziej niezawodne, mają lepsze parametry pracy. Ale na nieszczęście także wysoką cenę i ten fakt nas limituje, ale taka zasada: jak mamy kasę to nie oszczędzać im lepsze narzędzie tym bardziej wygodna praca.
W tym momencie trochę o parametrach wiertarek.
MOC, ale panowie lubią to coś, pierwsze pytanie to ile ma mocy? A jak np. do takiej wiertarki 500 W podłączymy 5 żarówek 100 W to już mamy 1000 W mocy. Jest to cecha bardzo istotny jednak pamiętajmy, że tani sprzęt wielokrotnie ma podane parametry z kosmosu i niekoniecznie musimy na takich opisach polegać. Firmy Bosch i Makita nie fabrykują takich rzeczy tam moc oddaje to, co może taka wiertarka.
Moc wiertarki jest kluczowa przy wierceniu otworów o pokaźnych średnicach w drewnie, metalu czy betonie. Wiertarki dla majsterkowiczów zaczynają się od 500 W i kończą na 750 W. Tymczasem profesjonalne zaczynają od 300 W i kończą na 1050 W ( Makita HP2050 ). Małe moce to dodatkowo mała masa wiertarki, jeżeli potrzeba robić otwory o średnicy 2 mm w tysiącach na dzień to waga narzędzia ma olbrzymie znaczenie.
Z mocą kojarzy się przekładnia biegów. Jeśli wiertarka ma 2 biegi to na pierwszym ma małe obroty, ale znaczną moc, można ją w takim przypadku stosować do wiercenia dużych otworów, mieszania kleju, itd. Wiertarki dla amatorów najczęściej nie mają przekładni 2 biegowej, bo jest to zbędne, podwyższa koszty narzędzia.
Moc determinuje również maksymalne średnice wiercenia. Wymieniane są osobno dla metalu, drewna i betonu. Nie przystoi się jednak do końca sugerować tym, co jest napisane. Bo nawet najlepsza wiertarka, jeżeli ma podane maksymalne 13 mm wiercenie w metalu i będziemy wiercić tylko 13-ską to szybko rozwalimy taki sprzęt. Reguła jest taka: maksymalne średnice jeno sporadycznie, zawsze najodpowiedniej utrzymać margines bezpieczeństwa i wiercić poniżej dopuszczalnych.
Udar, to inaczej ruch posuwisto-zwrotny wiertła, wykorzystywany do wiercenia otworów w betonie, cegle i kamieniu. Materiały mineralne nie da się skrawać, wolno tylko kuć i taką pracę wykonuje wiertło do kamienia, jest ukształtowane jak grot, kuje i usuwa urobek. Pamiętaj amatorze, nie włączaj udaru do drewna i metalu!!. Pamiętam jak dawniej sprzedałem dobre wiertło do metalu Baildon 12 mm i po jakimś czasie koleś przychodzi i ukazuje zupełnie zaokrąglone wiertło i mówi, że to jakaś Chińszczyzna i nawet z udarem w metalu nie wierci!!!! Nie da rady udar tylko do materiałów mineralnych. Udar może być mechaniczny i pneumatyczny. Ten pierwszy bazuje na użyciu dwóch zębatek, które przy dociśnięciu wiertła poczynają zazębiać się i wiertło podskakuje, taki udar jest słabszy i zależy od naszego docisku. Można nim wykonać otwory od czasu do czasu nie seryjnie, stąd używany jest w wiertarkach amatorskich, aczkolwiek profesjonalne wiertarki Makita HP też go mają. Kolejny udar to pneumatyczny ( młotki Bosch GBH, Makita HR ), tutaj w wiertło SDS plus lub MAX bije kowadełko wprawiane w ruch przez poduszkę powietrzną. To tak w skrócie. Takim udarem robi sie rewelacyjnie, nie jest wskazane zbyt mocne dociskanie, bo możemy zdusić udar. Wiertarki z udarem pneumatycznym wykorzystuje się tylko do wiercenia w materiałach mineralnych, nie nadają się do metalu i drewna (tylko sporadycznie). A i jeszcze młotowiertarki maja ewentualność wyłączenia obrotów i pracy tylko na udarze, stosowaną do lekkiego podkuwania SDS Plu lub wyburzania ścian - SDS MAX!
W dalszym ciągu powinno się dodać o regulacji obrotów i zmianie kierunku obrotów. Jest to w tym momencie standard, spotykany w wszelkich wiertarkach amatorskich i dużej mierze w profesjonalnych. Regulację obrotów uzyskuje się podając mniejszy prąd, i tutaj UWAGA! nader istotna sprawa: im mniejsze obroty tym mniejsza moc, proszę nie myśleć, że jak damy 400 Obr/min w wiertarce 500W to będziemy mogli sobie wkręcać śruby, nic podobnego. W takim wypadku możemy mieć 100W i znaczne prądy na wirniku, jeśli taka wiertarka będzie długo tak pracować to spalimy wirnik!! Druga sprawa to zmiana obrotów, tutaj są dwa rodzaje, elektroniczny - standard i na szczotko trzymaczach - profesjonalne. Jeżeli zmienimy na szotko trzymaczach  to zazwyczaj mamy 100% mocy, z kolei elektronicznie znacznie mniej na lewych obrotach.
Dalej uchwyt wiertarski:
Kluczykowy, bez wątpienia najmniej zawodny i uniwersalny do stali i betonu. Samozaciskowy, zwłaszcza do stali i drewna, a w profesjonalnych modelach również do betonu, tylko wypada pamiętać, że jak wiercimy w stropie i urobek leci nam na głowę to także część wpada do uchwytu i czasami oznacza jego koniec. Można w takim przypadku zastosować gumowe kielichy do wiercenia w sufitach.
Nie będę się rozpisywał o blokadzie obrotów i ustawianiu maksymalnych obrotów, bo to teraz standard.
Markowe wiertarki Bosch i Makita mają coraz częściej zabezpieczenia elektroniczne i mechaniczne przed przeciążeniem, co prawda płaci się za to więcej, ale niekiedy warto. Polega ono na pomiarze prądu lub temp. wirnika i jeśli parametry są przekroczone to następuje odcięcie zasilania.
Bardzo istotną sprawą niezwiązaną bezpośrednio z elektronarzędziem jest gwarancja. Dla amatora i profesjonalisty to kluczowa sprawa, warto popytać. My mamy elektronarzędzia firm, które nie boją sie odpowiedzialności i dbają o dobrą, jakość serwisu, ma na myśli Boscha i Makitę, choć DWT nie jest gorsze.
To na razie tyle, jak znajdę czas skreślę trochę o osprzęcie, do wiertarki bez niego są bezużyteczne.