piątek, 14 lutego 2014

Przeliczanie skali na mapie -Topografia 1cz.

Skala mapy to stosunek długości określonego odcinka na mapie do jego długości w rzeczywistości w linii prostej (w terenie).
Możemy mieć do czynienia z różnym zapisem skali na mapie:
Skala liczbowa ułamkowa – w liczniku mamy zawsze 1,
w mianowniku liczbę wyrażającą wielokrotność zmniejszenia odległości na mapie,
skala mianowana np. 1:100 000 – 1 cm na mapie odpowiada 100 000 cm w terenie,
skala liniowa -podziałka – graficzny zapis skali; ułatwia odczytywanie odległości na mapie.
Mnie interesuje ten drugi wariant i tu przytoczę tylko szybkie praktyczne przykłady przeliczeń:

Skala mapy 1:25 000 jeden centymetr na mapie to 250 metrów w terenie ( oczywiście w linii prostej bez uwzględnienia różnicy wysokości.
Skala 1:50 000 jeden centymetr na mapie to 500 metrów w terenie.
Skala 1:100 000 jeden centymetr na mapie to 250 metrów w terenie.
Skala 1:10 000 jeden centymetr na mapie to 100 metrów w terenie.


Jak widać z przykładów wystarczy skreślić dwa zera i mamy podany przelicznik 1 cm - na metry?
Pozdrawiamy chłopaków z sekcji szkolnej ASG Wieluń - http://asgwielun.blogspot.com/

wtorek, 11 lutego 2014

Jak używać rozwiertaka nastawnego

Cześć
Rozwiertaki nastawne idealnie się nadają do warsztatowych prac.  Służą do powiększania otworów przelotowych pod żądany rozmiar lub pasowanie.
Ponieważ są to delikatne narzędzia i pracuje się nimi ręcznie powinno się to robić ostrożnie. Ostrza są twarde i każde wygięcie albo za duży naddatek lub nacisk może powodować pęknięciem lub wyszczerbieniem płytki.  Rozwiertak nie będzie wobec tego dawał gładkiej powierzchni, a przecież o to chodzi.
Bardzo istotne jest pewne umocowanie elementu rozwiercanego, tak, aby podczas pracy nie przesuwał się.  Rozwiertak nastawny i mocujemy w pokrętle do gwintowników, wszystkie rozwiertaki mają chwyt kwadratowy. Naddatki trzeba ustalić tak jak w tabeli poniżej, ogólna zasada to lepiej nieduży niż za duży i nie spieszyć się. Po umieszczeniu rozwiertaka w otworze spokojnie bez nadmiernego docisku albo na początku wcale nie cisnąć zaczynamy rozwiercać – w prawo. I powoli przez cały otwór.  Potem otrzepać z wiórów, odkręcić górną nakrętkę o 1-2 obrót i dokręcić dolną.  Za każdym razem dokonywać pomiaru lub próbować sworzeń lub inny trzpień czy wchodzi i pasuje. W ten sposób wyszkolimy się ile nasz rozwiertak bierze po każdym dokręceniu.
Jak zabolą rączki to odpocząć.
Poglądowa tabela naddatków przy rozwiercaniu rozwiertakiem nastawnym:
A jeszcze parę uwag przed tabelą.
Im materiał twardszy tym naddatki mniejsze.
Chropowatość jest wprost proporcjonalna do naddatków i jakości ostrza.
Głębokość teoretycznie przy kilku otworach nie ma większego znaczenia ( chyba, że jest niezwykle mała np. 4-6 mm to wtedy z trudem uzyskać współosiowość)
średnica do 10 mm - od 0,1 do 0,2 mm
średnica od 10 do 20 mm - od 0,2 do 0,25 mm
średnica od 20 do 54 mm - 0,25 mm
Rozwiertak po pracy wyczyścić nasmarować np. WD-40 włożyć do tuby. Nie wrzucać do szuflady czy pojemnika z innymi narzędziami, bo mają one boczne krawędzie tnące i prawdopodobieństwo stępienia ostrzy jest w takim wypadku duże.

wtorek, 21 stycznia 2014

Nowości styczeń 2014

Nowości w styczniu.
Cześć, długo nie pisałem i nazbierało się, co nieco. Dziś będzie o nowościach dla warsztatów samochodowych.
Przebudowany został układ katalogów powiązanych z ściągaczami i blokadami rozrządu. Narzędzia do warsztatów samochodowych zostały pogrupowane w foldery. I tak najliczniejsza grupa to blokada wału rozrządu, na początku chcieliśmy jeszcze pogrupować je z włączeniem marki, ale to nie jest rozsądne, bo dużo blokad używa się do silników różnych marek.  Czyli nie będzie podziału na: blokada rozrządu Fiat, Opel, Skoda, Ford, Audi, Renault i inne, tylko wszystko razem i dopiero w opisie będą szczegóły. Zmienione zostały również foldery z ściągaczami i wyciągaczami do wtryskiwaczy, nie sądziłem, że jest ich aż tyle. Ściągacz do wtryskiwaczy Mercedes, Opel, Fiat i inne są sprzedawane z uwzględnieniem rodzaju silnika i pojemności np.: VW TDI  PD czy  Opel DTI Common Rail i wiele innych.
Potem ciekawe i proste narzędzia jak dźwignie do tapicerki i ściągacze do różnego rodzaju spinek, klipsów. Część z nich jest stalowa a część wytworzona z zbrojonego nylonu, takie dźwignie nie porysują tapicerki, są sprzedawane w kompletach dzięki temu mamy dla każdego coś miłego.
I na koniec miska do zlewania oleju, odporna na oleje i płyny chłodnicze, niesłychanie fajna sztywna konstrukcja i cena. Mieliśmy do tej pory względnie drogie miski 7 litrów, z lejkiem i z dzióbkiem. Udało się zorganizować takie znacznie tańsze, na razie mamy na stanie miski do oleju 7 litrów i niedługo przyjdą 16 litrowe z wyjątkowym wylewem pozwalającym na zlanie oleju bez żadnego kłopotu, czysto i skutecznie.

sobota, 9 listopada 2013

Technika spawania MIG MAG


Rozdział drugi będzie poświęcony wyposażeniu stanowiska spawacza MIG/MAG i samej technice. Nie jest to podręcznikowo przygotowany wpis, myślałem głównie o ogólnym naświetleniu tematu, jak mi się zdaży jakiś błąd to proszę o korektę.
Wyposażenie stanowiska pracy spawacza MIG/MAG
Podstawa to półautomat MIG/MAG, czyli tzw. źródło prądu, wraz z sterowaniem i podajnikiem. Popularnie ten sprzęt nazywamy półautomat spawalniczy lub migomat. W przemysłowych spawarkach podajnik jest wyodrębniony od źródła prądu a wszystko ulokowane jest na wózku spawalniczym i połączone specjalnym przewodem.
Przewód spawalniczy doprowadza prąd, gaz osłonowy, oraz  zapewnia sterowanie. W półautomatach o prądach DC przewyższających 200 A stosowane jest chłodzenie uchwytu wodą.
Butla z gazem osłonowym aktywnym - CO2 lub  neutralnym np. argon. Reduktor zakręcany na butlę redukuje ciśnienie i przepływ. Przy znacznych przepływach konieczne jest stosowanie podgrzewacza reduktora, na którym w wyniku parowania gazu znacznie spada temperatura i może osadzać się szron. Kabel masowy z zaciskiem biegunowym.
Technika i parametry spawania.
W metodzie MIG/MAG stosuje się prąd stały z biegunem dodatnim (inaczej uchwyt spawalniczy jest podłączony do bieguna dodatniego a masa do ujemnego) lub pulsacyjny (półautomaty inwertorowe). Polega on na wytworzeniu niższych temperatur łuku prądem o małej mocy, prąd jest przerywany impulsami o wysokim natężeniu. Powoduje to bez zwarciowe przeniesienie roztopionego metalu na spoinę. Używany do spawania blach cienkościennych, aluminium, stali nierdzewnych i stopów miedzi. Technika ta pozwala wyeliminować porowatość spoin. Wyjątkiem od tej zasady jest spawanie bez gazu osłonowego, używamy wtedy drut samo osłonowy, wtedy musimy zamienić biegunowość.

Zajarzenie łuku rozpoczyna się w chwili naciśnięcia przycisku w uchwycie spawalniczym. Ma ono charakter kontaktowy i skoro prędkość wysuwania drutu jest jednakowa to występuje samoregulacja długości łuku. Po rozpoczęciu spawania trzeba trzymać uchwyt w jednakowej odległości i pozycji od spawanego elementu, przemieszczać go z jednakową prędkością wzdłuż spoiny.

Nastawienie parametrów spawalniczych. Ustalamy napięcie, skokowo lub ciągle w zależności od posiadanego półautomatu.
Następnie w zależności od napięcia spawalniczego, musimy wyregulować potrzebny prąd spawalniczy zwiększaniem lub obniżaniem szybkości dostarczania drutu, później można ewentualnie delikatnie dostosować napięcie, aż do stabilizacji łuku spawalniczego.
W celu osiągnięcia wysokiej, jakości spawów i optymalnego ustawienia prądu spawalniczego niezbędne jest, aby odległość otworu strumieniowego od materiału wynosiła około 10*średnica drutu spawalniczego.
Zagłębienie końcówki prądowej w dyszy gazowej nie powinno przekroczyć 2-3 mm.
https://domtechniczny24.pl/akcesoria-do-uchwyt%C3%B3w-migmag.html
Rodzaje łuków spawalniczych.
Łuk krótki. Spawanie przy niskim napięciu, i prądzie w dolnej granicy tzw. zwarciowe. Przepływ stopu jest w miarę zimny i można go stosować do cienkich materiałów. Charakteryzuje się małym rozpryskiem, dobrą kontrolą spoiny, przetop jest głębszy. Natężenie prądu od 50 A do 150 A.
Łuk przejściowy, czyli zwarciowo natryskowy do materiałów grubszych do 6 mm. Natężenie utrzymywane w granicach 185-240 A, w zależności od średnicy drutu i prędkości posuwu.
Łuk natryskowy. Do materiałów o grubości powyżej 6 mm. Główna zaleta to natrysk małych kropel metalu bez zwarcia. Napięcie od 250-400 A.
Prędkość spawania powinna być taka, aby otrzymać stabilny łuk. Jeżeli szybkość jest za mała a napięcie za duże to na krańcu drutu tworzą się duże krople i spadają w pobliżu jeziorka. Jeżeli szybkość jest za duża a napięcie za małe to mamy odczucie, że drut wypycha uchwyt, nie nadąża się stopić w jeziorku.
Średnicę drutu dobieramy w zależności od grubości spawanego detalu. Ogólnie przyjmujemy zasadę:
Materiał spawany do średnicy 3-4 mm drut 0,6-0,8 mm
Materiał spawany od 4 mm do 10 mm drut 1,00 lub 1,2 mm.
Materiał powyżej 10 mm drut 1,6 mm.
O ile to możliwe stosujemy druty o mniejszej średnicy (zwiększamy posuw), dzięki czemu uzyskujemy węższą spoinę i zwiększamy stabilność łuku.
Szybkość wypływu gazu określa się tak, aby w całości ochronić jeziorko i łuk. Jeżeli ilość gazu będzie niedostateczna to materiał topiony będzie się utleniał i uzyskamy porowatą spoinę i niestabilny łuk.
Można ustalić szybkość wypływu zależnie od średnicy drutu. I tak:
Dla drutu 0,6-0,8 mm 10 l/min.
Dla drutu 1,0-1,2 mm 14 l/min.
Pochylenie uchwytu spawalniczego ma znaczenie na przekrój spoiny. Jeżeli uchwyt jest utrzymany pod kątem, tak, że spoina pozostaje za uchwytem to otrzymujemy szeroką spoinę przy mniejszym wtopie. Jeżeli uchwyt jest trzymany pod kątem prostym to spoina się zwęża przy jednoczesnym większym wtopie.
Mam nadzieją, że nic nie pomieszałem.

Spawanie metodą MIG/MAG

Cześć
Dzisiaj o spawaniu metodą MIG/MAG, która jest na chwilę obecną w przemyśle najbardziej rozpowszechnioną metodą spawania. Polega na zajarzeniu łuku elektrycznego pomiędzy elektrodą topliwą w postaci cienkiego drutu podawanego w sposób ciągły a spawanym materiałem. Łuk i jeziorko ciekłego metalu są otaczane strumieniem gazu obojętnego- MIG lub aktywnego-MAG.
Skrót MIG pochodzi od Metal Inert Gas - to jest wtedy, gdy jako gaz osłonowy używany jest gaz chemicznie obojętny argon lub hel. Inaczej określa się ją jako metoda MIG 131.
MAG 135 natomiast od Metal Active Gas, innymi słowy wtedy, gdy jako gaz osłonowy używany jest gaz chemicznie aktywny CO2. W praktyce często w metodzie MAG podczas spawania detalu używa się mieszanki argonu i CO2, daje o wiele mniej odprysków i dzięki temu jest mniej polerowania.
Gaz aplikowany jest z butli poprzez reduktor na migomat. Uchwyt spawalniczy posiada guzik otwierający elektrozawór i podaje gaz w rejon spawania.
Spawanie MAG stosowane jest do łączenia stali konstrukcyjnych niestopowych, stali stopowych. Metoda MIG używana jest do spawania aluminium, magnezu, miedzi, mosiądzu i brązów.
Kiedy stosować spawanie migomatem, albo, jakie są wady i zalety:
Zalety:
Niesłychanie uniwersalna i prosta do nauczenia metoda, zależnie od posiadanego sprzętu można spawać cienkie i średnie elementy, w różnych pozycjach.
Dobra jakość spoin i duża szybkość spawania, bo nie ma przestojów a drut jest podawany w sposób ciągły.
Niski koszt materiału spawalniczego, istotna wydajność spawania w porównaniu z metodą MMA.
Nie ma odpadów w postaci końcówek elektrod i otulin.
Wady to przede wszystkim znaczny koszt zakupu urządzeń - półautomat spawalniczy  MIG/MAG i wyposażenia dodatkowego-butla z gazem, uchwyt spawalniczy MIG/MAG, reduktor argon - dwutlenek.
Mała mobilność.
Spawanie półautomatem spawalniczym jest wykorzystywane we wszystkich gałęziach przemysłu ciężkiego, maszynowego, na liniach produkcyjnych, w branży remontowej i szczególnie w branży samochodowej podczas remontów karoserii.

piątek, 20 września 2013

Bunt stadionów

Wczoraj wieczorem oglądałem i muszę powiedzieć, że choć nie lubię piłki nożnej i kibicowania to cały film zrobił na mnie ogromne wrażenie. I jest kolejnym dowodem, że okupacja Polski nadal trwa, wolność jest pozorna i kończy się w chwili, kiedy zaczynamy się nie zgadzać się z władzą. Polacy przywykli do ucisku, co nie znaczy, że się z nim zgadzają i powstają tak jak robotnicy w stoczniach i kopalniach tak teraz młodzi na stadionach. Arogancja władzy osiągnęła szczyty absurdu, w moim środowisku 100% ludzi ma tego dosyć, i chce natychmiastowych zmian i ukarania konfidentów na stanowiskach.

I jeszcze raz o Sadpalu

Witam, pierwszy artykuł o Sadpalu napisałem kilka lat temu, w tej chwili postaram się rozwinąć zagadnienie.
Lato się kończy i wielu z nas zaczyna myśleć o przyszłych chłodach. Ci którzy mają mieszkania ogrzewane gazem, olejem lub są podłączeni do sieci ciepłowniczej nie mają kłopotu. Lecz ze względu na nadal wysokie koszty takiego komfortowego ogrzewania spora część społeczeństwa w dalszym ciągu opala swoje domy w tradycyjny sposób: węgiel, miał czy drewno, pelety.
W sezonie jesiennym palimy okresowo i do tego celu większa część z nas stosuje drewno. Niby fajna sprawa ale po kilku dniach palenia na ściankach jest masę sadzy i trzeba często czyścić skrobać itd. Dzieje się tak ponieważ drewno jest zwilgotniałe i podczas spalania wytwarza się mnóstwo związków smolistych, sadzy, i żywic. Wszelkie te związki bardzo łatwo osiadają na ściankach pieca, a skoro jest w dynie masę pary wodnej to dochodzą do tego kwasy i w efekcie znacznie gorsze spalanie. Na marginesie dodam, że omówiony poniżej Sadpal jest w znacznej części uzdrowić tą sytuację.
Gorsze spalanie jest spowodowane tym, że spora część energii musi być zużyta na osuszenie drewna, natomiast powstała para wodna obniża na domiar tego temperaturę spalania i w efekcie mamy to co opisałem wcześniej. Czemu więc stosujemy drewno. Pierwsza sprawa to cena, wielu z nas pali drewnem z odzysku, część kupuje tanie drewno z odzysku: palety, stare budowy czy rozbiórki. Druga to, że drewno jest paliwem odnawialnym (w odróżnieniu od węgla), jeżeli w Polsce od lat nie zmienia się obszar zalesienia przy jednoczesnym spalaniu drewna to znaczy, że jest to paliwo nie powodujące wzrostu CO2 w środowisku. Kolejna sprawa to popiół, ja swój wysypuję na ogródek jest wspaniałym nawozem, lecz popiół z węgla już nie.
Teraz nieco technicznie o Sadpalu, który jest doskonałym katalizatorem spalania sady.
Sadpal to mieszanina soli nieorganicznych, które w temperaturze powyżej 340 o C działa jako katalizator – dopala sadze, tlenek węgla, koksiku. Składniki Sadpalu zaczynają być aktywne od 340 – 650 o C i powyżej tych temperatur realizując dopalanie sadzy w ogniu, jak i spalanie sadzy w złogach żużlowych, na ściankach pieca. Związki, które uwalniają się z Sadpalu w temp. 340 – 650 o C nie zostały stwierdzone podczas badań w spalinach wyjściowych bezpośrednio z komina, jak i na wysokości czopucha. Świadczy to, że w całości wchodzą w reakcję ze spalinami w okolicy płomienia – komory spalania. Część substratów wchodzi w reakcję bieżącą spalin, i druga porcja jest związana przez podłoże wchodząc w skład żużlu. Pozostała ilość składników jest związana przez osady na ściankach komory spalania i płomiennikach – tu dopala się sadza a wraz z nią benzopiren. Penetruje i spulchnia złogi doprowadzając do oczyszczenia ścianek komory i płomienników.
Katalizator co najważniejsze, nie powoduje korozji stalowych elementów pieca – kotła, a wręcz przedłuża żywotność wymienionych elementów poprzez oczyszczenie powierzchni. Pod złogami występuje korozja niskotemperaturowa bardzo agresywna, brak złogów to brak korozji niskotemperaturowej. Ten wniosek wytwórczy Sadpalu mogę potwierdzić sam, bo przez lata dodaję Sadpal i nie zauważyłem żadnych oznak korozji w środku pieca.
Stosowanie „Sadpalu” zmniejsza zużycie paliwa o 15 – 20% na skutek całkowitego lub prawie całkowitego spalania węgla, drewna, sadzy, tlenku węgla, koksiku oraz poprawy wskaźnika przepływu ciepła poprzez czyste ścianki komory spalania. O tyle zmniejsza się emisja różnych szkodliwych związków powstających w wyniku spalania. W obecności Sadpalu całkowicie dopalają się WWA typu 3,4 benzopirenu – czynnik rakotwórczy.